Udostępnij:

Dodano:

22.06.2017 11:08

6/2017: MAGDALENA ABAKANOWICZ 1930 – 2017

Magdę Abakanowicz poznałem w Brazylii w roku 1979. Kiedy to na Biennale Sztuki w Sao Pulo po raz kolejny organizowałem dział polski. Z okazji jubileuszu 15-lecia Biennale oprócz wystawy aktualnej prezentowano też prace artystów nagrodzonych w poprzednich latach.


W roku 1965 Abakanowicz otrzymała złoty medal za monumentalne, przestrzenne tkaniny – Abakany – i została wytypowana przez Ministerstwo Kultury do reprezentowania polskich laureatów zagranicą. Po przygotowaniu wystawy, udziale w otwarciu i towarzyszących imprezach zaproponowałem artystce wyjazd do kilku miast – do Rio de Janeiro, Ouro Preto, Brasilii. Podróż przyczyniła się do naszego bliższego poznania, pogłębiła wzajemną sympatię, którą czuliśmy już w trakcie pracy. Magda okazała się miłym towarzyszem podróży –
o podobnych do moich zainteresowaniach, otwartości, entuzjazmie do poznawania nowych miejsc. Akceptowała, a nawet prowokowała moją wiodącą rolę w wyborze trasy, hoteli (co częściowo wynikało z faktu, że był to już drugi mój wyjazd do Brazylii).

W następnych latach nasze kontakty były okazjonalne. W roku 1988 pisałem wstęp do albumu z okazji retrospektywnej wystawy jej prac w Galerii Mücsarnok w Budapeszcie i uczestniczyłem w otwarciu tej wystawy. Po jej zamknięciu przyjąłem depozyt do Muzeum – kilkadziesiąt Abakanów, dzięki czemu w wiele lat potem trafiły one na stałe – jako dar artystki – do zbiorów Muzeum Narodowego we Wrocławiu.  Bliższa nasza współpraca rozpoczęła się w roku 1991, kiedy włączono mnie do zespołu organizującego  retrospektywną wystawę Abakanowicz w kilku miastach Japonii – w Tokio, Mito, Schiga, Hiroszimie. Pisałem wówczas wstęp do katalogu i kilkakrotnie wyjeżdżałem na montaż i demontaż tych ekspozycji. Kilkunastodniowe pobyty, luksusowe warunki zapewnione przez Japończyków, program poznawczo-rekreacyjny decydowały o wyjątkowej atrakcyjności wyjazdów. Poznałem wtedy inną Magdę – nie partnera, ale kierownika zespołu, który utrzymuje ten zespół w stałym napięciu, dyspozycyjności, wymagającą od siebie i od innych podobnego zaangażowania.

W szerszym gronie osób była ona nieufna, jakby niepewna ich intencji, oschła. Wytłumaczenie tych cech można znaleźć w jej notatkach autobiograficznych W portrecie x 20. Wspominając dzieciństwo, Abakanowicz pisze tam o pragnieniu akceptacji siebie przez dorosłych, szczególnie przez matkę, która oczekiwała syna i nie kryła rozczarowania po jej urodzeniu; o kreowaniu miejsc, do których uciekała w dzieciństwie, w których czuła się bezpiecznie. Z lektury tych oraz innych jej tekstów wyłania się obraz osoby wrażliwej, samotnej, niepewnej, oczekującej integracji z innymi, akceptacji swych pomysłów i działań. Zapewne nie doczekała się tego… W dorosłym życiu reagowała narzucaniem innym swojej woli; naturalną miękkość i uległość zastępowała oschłością i dyscypliną.

Kiedy kogoś bliżej poznała i zaakceptowała, stawała się przyjacielska, otwarta, pełna poświęcenia. Należałem do nielicznego grona osób akceptowanego w pełni przez Magdę. Znalazło to swój wyraz w naszej współpracy, w ofiarowaniu przez nią dużej kolekcji dzieł do Muzeum Narodowego we Wrocławiu, dzięki czemu jest ono jedyną instytucją posiadającą pełny przegląd jej twórczości od Abakanów z lat sześćdziesiątych do kompozycji plenerowych, jak Rycerze króla Artura i Ptaki z lat 2005-2007. Doświadczyłem jej przyjaźni także prywatnie.

Kilka lat temu towarzyszyłem Abakanowicz w aranżacji jej sali w Tate Modern w Londynie. Była spełniona, u szczytu sławy, a równocześnie – jak pisałem w jednym z tekstów – wciąż poszukująca: … kontynuująca i rozwijająca wszystkie istotne wątki swojej twórczości. Krąży wokół tych samych prawd, tworzy formy wieloznaczne, o skomplikowanej strukturze, a z nich pewien typ przestrzeni. Świat poddany w równym stopniu analizie intelektualnej co intuicji, świat marzeń, przerwanego przez wojnę niespełnionego dzieciństwa, uzupełniony ostrą obserwacją współczesnego bytu, konkretyzuje się w formach, które – w gruncie rzeczy – są sobie bardzo bliskie. Zmienia się tylko ich konsystencja, zmieniają miejsca występowania. Poprzednio zamknięte, teraz otwarte, zespolone z naturą.  Z właściwym sobie zafascynowaniem artystka poszerzała zakres doświadczeń: dążyła do poznania niepoznawalnego, do pojęcia niepojętego…

 

27 kwietnia 2017 na Cmentarzu Powązkowskim takimi słowami żegnałem Magdalenę Abakanowicz:

 

Żegnamy Magdalenę Abakanowicz – człowieka wybitnego.

Żaden z artystów polskich nie dokonał tego, co ona, a innych było niewielu. Dzięki niej sztuka polska zaistniała w różnych krajach na wszystkich kontynentach, w renomowanych muzeach i galeriach sztuki, w zbiorach prywatnych, w przestrzeni publicznej.

Dzięki niej dokonała się rewolucja w tkactwie artystycznym, przez wieki dekoracyjnym, płaskim, przeznaczonym do ozdoby ścian i posadzek. Abakanowicz umieściła prace w przestrzeni, mocne, biologiczne, miękkie rzeźby będące symbolami życia.

Dzięki niej powstała wstrząsająca wizja społeczeństw podporządkowanych totalnym systemom, tłumy wymóżdżonych, pozbawionych głów, wydrążonych postaci, uszeregowanych w karne zespoły, w kolejki. Dzięki niej rozwinęła się pracownia artystyczna w Akademii Sztuk Pięknych w Poznaniu, skupiająca artystów z Polski i innych krajów. Podobnie podczas jej zajęć na uczelniach w Stanach Zjednoczonych, Japonii, Nowej Zelandii. W Japonii po pierwszej wystawie w latach sześćdziesiątych artyści powołali stowarzyszenie jej imienia, rozwijając poszukiwania plastyczne.

Współpracując z artystką przy niektórych wystawach w Polsce i za granicą, mogłem obserwować entuzjazm tłumów, tysiące ludzi zwiedzających jej wystawy, setki osób uczestniczących w jej spotkaniach z publicznością.

Mariusz Hermansdorfer

POWRÓT DO CZYTELNI

Odsłuchaj treść artykułu
Array ( [post_type] => post [posts_per_page] => 8 [post_status] => publish [orderby] => Array ( [meta_value_num] => DESC [date] => DESC ) [meta_key] => sticky_post [ignore_sticky_posts] => 1 [tax_query] => Array ( [0] => Array ( [taxonomy] => category [field] => term_id [terms] => Array ( [0] => 470 ) [operator] => NOT IN ) ) [category__in] => Array ( [0] => 15 ) [category__not_in] => Array ( [0] => 470 ) )

AKTUALNOŚCI

Dodano: 14.07.2025 01:00

60. Międzynarodowy Festiwal Henryka Wieniawskiego w Szczawnie-Zdroju. EPILOG

15 sierpnia w Szczawnie-Zdroju odbędzie się koncert „Od Henryka Wieniawskiego do Hansa Zimmera” Kwartetu Smyczkowego Capitol w rocznicę pierwszego występu Henryka Wieniawskiego w Szczawnie-Zdroju. Zapraszamy! pokaż więcej »

Dodano: 05.08.2025 11:48

HUTA SPECJAŁ: POLSKI RAVE ’00

Przenieś się w czasie do niepowtarzalnego klimatu lat 2000 i pełnych wyzwalającego tańca, elektryzujących rave'ów. 9 sierpnia wrocławska HUTA stanie się sercem rave'u z duszą lat 2000 i energią współczesności. pokaż więcej »

Dodano: 05.08.2025 00:30

„Sztuka Filmowego Opowiadania” | Letnie warsztaty filmowe OKiS

Zapraszamy na warsztaty filmowe dla osób interesujących się kinem, chcących realizować własne projekty filmowe oraz dla wszystkich  którzy chcą pracować z obrazem i tworzyć materiały filmowe. Poprowadzi je reżyserka – Joanna Czarnecka, scenografka i kostiumografka  –  Maria Duffek-Bartoszewska oraz autor zdjęć filmowych – Wojciech Todorow. pokaż więcej »

Dodano: 05.08.2025 00:00

Jam session | Koncert ku pamięci Piotra Wieruszewskiego

Zapraszamy na Jam Session - koncert ku pamięci Piotra Wieruszewskiego, który odbędzie się 29 sierpnia w Strzelinie. Specjalnym gościem wydarzenia będzie Zbigniew Zaranek, zwycięzca IV edycji "The Voice Senior", który był też przyjacielem Piotra. Wystąpią także Marek Popów Trio i lokalni muzycy ze Strzelina. pokaż więcej »

Dodano: 04.08.2025 12:36

Dolnośląskie Koncerty Letnie: Faustina Calavera

Poczuj klimat plaży, słońca i letniego wyjazdu, nie wyjeżdżając z Wrocławia! 21 sierpnia podczas plenerowego koncertu w ZaZoo Beachbar porwie nas do tańca zespół Faustina Calavera, założony przez polskich i chilijskich muzyków, mieszkających we Wrocławiu. pokaż więcej »

Dodano: 03.08.2025 14:13

Tower Festival

Już 6 września 2025 r. spotykamy się na Tower Festival przy wieży widokowej w Mściwojowie, gdzie czekać na Was będzie niezapomniana noc pełna energetycznych rytmów i świetnej muzyki serwowanej przez wielu znakomitych DJ-ów!  pokaż więcej »

Dodano: 31.07.2025 14:48

XIII Festiwalu Niezależnej Kultury Białoruskiej „Jestem!”

XIII Festiwal Niezależnej Kultury Białoruskiej odbędzie się we Wrocławiu w dniach 14–19 października 2025 roku. W programie znalazły się wydarzenia z udziałem twórców i twórczyń z różnych dziedzin – muzyków, artystów wizualnych, aktorów, pisarzy, reżyserów i fotografów. pokaż więcej »

Dodano: 29.07.2025 14:04

„Twórczy Spacer Ludzi Gór” na Śnieżce

10 sierpnia współorganizujemy drugi „Twórczy Spacer Ludzi Gór” na Snieżce, w schronisku Samotnia - jako platformę wykładów, dyskusji i historii związanych z Karkonoszami. pokaż więcej »

Przejdź do treści