2/2018: NIELS HAV: ZOSTAĆ CZY UDAĆ SIĘ NA WYGNANIE
Niels Hav – pisarz i poeta duński. Opublikował w języku duńskim sześć zbiorów poetyckich i trzy zbiory nowel, a w języku angielskim – wiersze i prozę m.in. w „The Literary Review”, „Ecotone”, „Exile”, „The Los Angeles Review” i „PRISM International”. Jego twórczość, nagrodzona przez Duński Instytut Sztuki, była tłumaczona m.in. na angielski, arabski, turecki, hiszpański i chiński.
Niels Hav
ZOSTAĆ CZY UDAĆ SIĘ NA WYGNANIE?…
(Miłosz i Szymborska)
Gdy w roku 2015 Nagrodę Nobla otrzymała Swietłana Aleksijewicz, to tak jak wiele razy wcześniej, kiedy otworzyły się drzwi Szwedzkiej Akademii i ogłoszono werdykt, dziennikarze, którzy przybyli do Sztokholmu z całego świata, nie kryli zaskoczenia. Co roku ta chwila to prawdziwe święto literatury, a dobra nowina z prędkością światła obiega cały świat.
Kiedy ogłoszono, że Tomas Tranströmer otrzymał Nagrodę Nobla, przebywałem akurat w Warszawie. Siedziałem razem z grupą pisarzy z różnych krajów w łagodnym październikowym słońcu przed Domem Literatury.Właśnie wybiła pierwsza i nazwisko Tranströmera zagościło na ustach wszystkich. Jedna z gazet zapytała polską noblistkę Wisławę Szymborską: „Jaka była pani reakcja na wiadomość, że Tranströmer dostał Nobla?”. „Podskoczyłam z radości”, powiedziała. Niezapomniana odpowiedź. Szymborska miała wtedy 88 lat, już sama myśl o jej radosnym podskoku jest szczęśliwym wspomnieniem.
*
Wielu współczesnych pisarzy wybiera los wędrowców, skazanych na wygananie z ojczyzny, której władze nie szanują prawa do swobody wypowiedzi. Jednym z ważniejszych zadań PEN Clubu jest wspieranie uwięzionych pisarzy i dziennikarzy z całego świata, ciągle jest tu coś do zrobienia.
*
Niektóre reżimy postrzegają wolność słowa jako zagrożenie. Cenzura w Internecie oraz w druku to powszechnie znane praktyki. Niektóre rządy zapewniają pisarzom, aby uniknąć krytyki z ich strony, na przykład darmowe mieszkanie. Niezwykła to hojność, ale i całkowity absurd: zdrowe społeczeństwo potrzebuje niczym nie ograniczonej debaty i wymiany poglądów. Nie samym chlebem żyje człowiek, to na państwie spoczywa obowiązek wspierania literatury w każdy możliwy sposób; zadaniem pisarzy zaś jest pisać dobre książki, a jeśli to konieczne, odnosić się krytycznie do tych, którzy sprawują władzę.
*
Każdy wie, że taki jest podział ról w zdrowym społeczeństwie. Kiedy w 1857 ukazały się Kwiaty zła, rodzina Charlesa Baudelaire’a stanęła przed sądem oskarżona o bluźnierstwo. Nikt nie pamięta dziś, kim byli panujący ówcześnie cesarz czy prezydent. Politycy odeszli w cień, a książka Baudelaire’a niezmiennie pozostaje arcydziełem.
*
W historii Polski znaleźć można wielu pisarzy, którzy w czasach braku poszanowania dla wolności słowa stawali przed wyborem: zostać czy udać się na wygnanie?…
Wisława Szymborska urodziła się w 1923 roku, doświadczyła spustoszeń nazizmu, a zaraz potem despotyzmu epoki sowieckiej. Została w Polsce, przez większość życia mieszkała w Krakowie, gdzie studiowała, pracowała i pisała wiersze. Zachowywała dystans wobec władz i skupiała się na pisaniu. Jej literacka spuścizna to 350 wierszy. Na pytanie czemu nie publikuje więcej, odpowiadała: „Mam w domu kosz”.
To autoironiczne poczucie humoru odnaleźć można także w liryce Szymborskiej, w której łączyła ona język potoczny z poezją. Jej wiersze roją się od obecności codziennych przedmiotów i sytuacji – jak w wierszu Kot w pustym mieszkaniu, gdzie kot zostaje w domu sam z meblami, lampą, dywanami i meblościanką, podczas gdy właściciela nie ma – może jest w pracy, a może zmarł?… W słynnym wierszu Nic dwa razy Szymborska mówi: Nic dwa razy się nie zdarza, / i nie zdarzy. Z tej przyczyny / zrodziliśmy się bez wprawy / i pomrzemy bez rutyny. Poetka po raz pierwszy i jedyny zmarła w 2012 roku.
*
Jednym z wędrowców, który wybrał wygnanie, był Czesław Miłosz, który już w latach pięćdziesiątych opuścił Polskę, by osiedlić się najpierw we Francji, a potem w Stanach Zjednoczonych, gdzie przez wiele lat pracował jako profesor slawistyki na Uniwersytecie Berkeley w Kalifornii. W 1980 roku otrzymał Nagrodę Nobla. Po upadku muru berlińskiego i obaleniu komunizmu w Polsce wrócił do kraju. W tym roku mija dziesiąta rocznica jego śmierci i pochówku w Krakowie, gdzie spoczywa również Szymborska.
Twórczość Czesława Miłosza jest nadal ważna dla ludzi w wielu miejscach na ziemi. Doświadczenia jego młodości, rozpiętej między nazizmem i stalinizmem, przypominają okoliczności, jakie znane są niejednemu twórcy żyjącemu w dzisiejszym świecie, który przechodzi tak rewolucyjne zmiany. W jaki sposób funkcjonują intelektualiści w czasach totalitaryzmu? Miłosz, który osobiście go doświadczył, odnosił się do tej kwestii w swoich refleksjach ze swoistym wyczuciem niemożliwych do pogodzenia paradoksów.
*
Dzieła Miłosza przepełnia jednoznaczny etos, który w połączeniu z autoironią, sprawia że jego poezja jest ponadczasowa. W wierszu Ars poetica? Miłosz pisze: bo wiersze wolno pisać rzadko i niechętnie, / pod nieznośnym przymusem i tylko z nadzieją, / że dobre, nie złe duchy, mają w nas instrument.
*
W Warszawie wchodzę do księgarni, gdzie widzę książki Miłosza i Szymborskiej; biografie, eseje, wiersze wypełniają całe półki. Kupuję kawę i spędzam godzinę, buszując między książkami i przeglądając polską prasę. Potem kupuję w przekładzie na angielski tom Proud to be a Mammal (Dumny z bycia ssakiem) Czesława Miłosza. Tak, to właściwy wybór.
Wsiadam do autobusu, który zabiera mnie na drugą stronę Wisły – na Pragę, jedyną dzielnicę Warszawy, która nie została zniszczona podczas drugiej wojny światowej. Zaniedbane praskie kamienice w latach trzydziestych były świadkiem odbudowy pozycji Polski, doświadczyły konfrontacji niewyobrażalnego szaleństwa Hitlera i Stalina. Po tym bruku przetoczyły się niemieckie i rosyjskie czołgi pełne niespokojnych, palących papierosy, młodych żołnierzy. Tędy w latach czterdziestych Miłosz mógł chadzać z teczką pełną nowych wierszy, w drodze na wieczór autorski lub na spotkanie ze znajomym.
*
Miłosz odciął się i udał na wygnanie, kontestując oficjalną propagandę władzy. To dlatego jego poezja jest czytana na całym świecie, a pamięć jego osoby pozostaje żywa. Zwłaszcza wśród ludzi, którzy na własnej skórze odczuwają wszelki ucisk.
Niels Hav
Przełożył Paweł Kaźmierczak
[AK1]czternasta