Wiersze wybrane w lutym 2023
Aleksandra Bradel, Klaudyna Saczuk
Aleksandra Bradel
Peron 9 i 3/4
Wystukał albo nie wystukał kod komputerowy
jeden zero jeden zero jeden zero zero
mamy mieszkanie jakoś leci
jeden zero tryb biało czarny na ekranie
umiejętność współbycia i współżycia
wylądowaliśmy jesteśmy razem
on całymi dniami jeden zero zero
ja całymi dniami odkodowuje
siebie na jego ekranie
Żarzy mi się żarzy
trias jura kreda kenozoik
miłość budda na ręce
wielki wybuch jak
wielki żar na końcu
koniec świata, człowiek
wyzwoli ziemię z kręgu wcieleń
nasze dzieci tak nie odmówimy sobie dzieci niech
giną z nami niech wszystko się skończy
tak jak zaczęło się wszystko
Eon z dawien dawna wyczerpuje dobrą energię
I żeby miał lepszą przyszłość niż nasza
Ten którego nazywać będą pogardliwie
wyśmiewając naszą krew
w technikum gastronomicznym w złej dzielnicy
to mój syn
jego dziadek jest profesorem
ale w Damaszku
ojciec pracownikiem IT
to zmienia postać rzeczy
i mogę z radością napisać
że ten, za którym wołaliby w złej dzielnicy
w sposób niewytłumaczalnie smutny
będzie miał przyszłość lukrowaną
dobre podstawy i dobre serce
w liceum będą wołali na niego Arab
i będą się do siebie uśmiechać
Hegel Heglowi Heglem
współbrat sąsiad człowiek
współmałżonek ojciec arabski prawosławny
weganin wegetarianin fleksitarianin
łagodność to to czego nauczał
O Chryste Panie!
Zgubiłam kroki do tańca
klik klik tu messenger
pisze przyjaciółka
co czuje ostatnio intensywniej
klika że czuje mocniej
klika że potrzebuje bardziej
kilka że sama nie da rady
normy nas nie interesują
gdy szlugi skończyły się rok temu
O ratunku! Pomocy!
Powiedziałam mu że nie palę
potem że chce rzucić
następnie się zakochałam
podejmowałam kolejne próby
oszukiwałam zniewolony umysł
aż w końcu i nikotyna zniknęła z mojego krwiobiegu
Zawsze nigdy zawsze
Mieliśmy już nie mieszkać razem
już nigdy więcej ponieważ zauważyliśmy
że jesteśmy zupełnie różni
i męczy nas ciągłe dostosowywanie się do siebie
w gruncie rzeczy wiedzieliśmy jednak że się kochamy
i byliśmy chwilowo niepoczytalni
odpuściliśmy sobie
połączyliśmy się w sobie
powszechnie znanym rytuałem seksualnym
kodem pisanym w Pythonie
Przejrzeć Harry’ego
Naszego seksu na chwałę życiu
nie da się zapisać
kodem zero jedynkowym
odliczam od początku
jeden dwa trzy cztery pięć
lecz to nie koniec
wiję się uprawiam syreni śpiew
potem śmiejemy się że sąsiedzi
nas nienawidzą
z powodu najpiękniejszego grzechu świata
Na miły Bóg
Paradoks miłości
mówię Ci bracie
śpiewam Ci siostro
jest taki, że gdy Go poznałam
wszystko się zaczęło
świat w ciepłych jasnych barwach
ale gdy Ciebie nie będzie
wszystko się nie skończy
w dwójnasób, wiesz jak, Kto jest
Putin chuju
Wojna może dla wielu gdzieś na świecie
ale dla mnie właśnie tam to taki stan
w którym proza życia wytyka bezsens
gdzie w najbardziej prozaicznej sytuacji
życie nie pisze prozy a dramat
gdzie Ukrainka szlachetnie kłamie, że
u niej w ojczyźnie nie jest tak źle
żeby nie mogło być gorzej
gdzie Syria dostała lekcję co będzie potem
gdy Rosjanie odejdą: emerytury wynoszące
równowartość jednego koszyka pełnego zakupów
Klaudyna Saczuk
dziś wystarczy
dziś wystarczy kliknąć
nie jestem robotem
i przechodzisz dalej
mia wallace pisze cv
urodziłam się umarłam
kilka razy teraz znów
jeszcze
ludzi trzymać
ludzi trzymać
długo i zawsze
odkładać na miejsce
co lepszych
brać pod język
aż się rozpuszczą
mia wallace opróżnia kieszenie
w jakimś innym życiu miałaby jakieś
inne życie jakąś garść pokemonów
na start
tinder
wyprawiam wiersze i
inne wygibasy mam
telefon z potłuczonym
szkiełkiem blizny o
które nie zapytasz
paznokcie czarne
od słonecznika
mia wallace bierze clonozepan
i nie może przestać tabletki chowa
w walkmanie zamiast baterii siebie
w głębokiej wannie
jednostki gołębie
jest gdzieś świat
bez billboardów
jak mokra ściera
bez szarości co
po omacku
wgłąb
mia wallace wciąż miewa flashbacki
rozpięta od drzewa do drzewa hamaczę się
hamuję wracam do życia sprzed życia
sprzed
klimatycznie
jest nam tak gorąco
że robimy to już tylko
na boku
tornada przejdą górą
a rzeki wzbiorą doliną
przy odrobinie szczęścia
dostaniemy miejsca
w pierwszym rzędzie
a co się wydarzy
to nam
mia wallace udostępnia lokalizację
gdybym tylko wiedziała zbudowałabym
tu miasto gdybyś wiedział wyrządziłbyś
mur
wszystko co powiem
mam swoje porachunki
z tym miastem
szeryf wyznaczył nagrodę
nie spodziewaj się
nie wiadomo czego
jakieś marne grosze
i tak zalazło mi za skórę
zobacz mam je
we krwi